Odpocznij teraz i zamknij oczy

Odpocznij teraz i zamknij oczy
Niech słodkich marzeń puch Cię otoczy
Chcę, aby niebo Ci się przyśniło
W którym Cię do snu kołysze miłość

A rankiem pójdziesz tam razem ze mną
Gdzie nie istnieje ból, ani ciemność
Na piękną łąkę, tu niedaleko
Ujrzysz jak mgła się snuje nad rzeką
Zobaczysz słońca krąg, kiedy wschodzi
Malując złotym blaskiem na wodzie
Spełnionych marzeń obraz wyśniony
Gdy w Twoje oczy będę wpatrzony

Nie bój się proszę, ranek już blisko
O wschodzie słońca spełni się wszystko
To, o czym dotąd marzyć nie śmiałaś
Zakwitniesz w słońcu jak lilia biała
Zapomnisz o tym, co kiedyś było
Ból i tęsknotę zastąpi miłość
I wsparta mocno na mym ramieniu
Wyruszysz w podróż ku przeznaczeniu

Więc zaśnij teraz i zamknij oczy
Niech słodkich marzeń puch Cię otoczy
Będę tej nocy tuż obok Ciebie
By wczesnym rankiem zbudzić Cię w niebie

© Henryk Rynkowski - www.wiersze.gpe.pl