A gdy już będę daleko
A gdy już będę daleko
Tam, skąd nie wrócił nikt jeszcze
Mój obraz Ci się rozmyje
Za szybą zalaną deszczem
I kiedy słowa umilkną
A papier w popiół się zmieni
Daremnie będziesz mnie szukać
Za dnia wśród słońca promieni
Nie będzie mnie na tej łące
Pośród kaczeńców i trawy
Ani przy stole kuchennym
Nad kubkiem gorącej kawy
I gdy choinka rozbłyśnie
Zamyślisz się przy kolędzie
Nakrycie puste zostanie
A mnie przy stole nie będzie
Lecz zawsze będę przy Tobie
I kochać Cię nie przestanę
Jeśli nie tylko w myślach
Ale i w sercu zostanę
© Henryk Rynkowski - www.wiersze.gpe.pl